Między prawem, moralnością a umową społeczną – refleksja nad projektem ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora
Pacta sunt servanta– umów należy dotrzymywać, to naczelna zasada prawa rzymskiego, którą przyswaja każdy student pierwszego roku prawa. Stanowi ona fundament całego systemu prawa prywatnego, czyli reguł, które określają, w jaki sposób odbywa się obrót pomiędzy uczestnikami gospodarki. Postawmy obok zagwarantowaną konstytucyjnie ochronę własności i tym samym otrzymamy podwaliny, na których przez wieki ludzkość dochodziła do stanu nazywanego przez ekonomistów gospodarką wolnorynkową, czyli taką, gdzie działania przedsiębiorczej jednostki służą dobrobytowi całego społeczeństwa, bez potrzeby ingerencji ze strony państwa. Innymi słowy, okazuje się, że dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki, co do zasady, wystarczającym jest aby państwo nadmiernie nie ingerowało w sprawy pomiędzy obywatelami. Nie oznacza to, że państwo nie ma chronić słabszej strony stosunku prawnego tam, gdzie taka ochrona jest konieczna, o czym w dalszej części, natomiast z pewnością swoimi działaniami regulacyjnymi nie powinno demonstrować lekceważenia ogólnie akceptowanych norm prawa, do jakich z całą pewnością należy zaliczyć tę stanowiącą, że długi należy zawsze oddawać.
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem opublikowanym w Rzeczpospolitej w specjalnym dodatku Biznes.