Kwestia odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki staje się coraz bardziej aktualna. Podstawa prawna tej odpowiedzialności znajduje się w art. 299 § 1 Kodeksu spółek handlowych, zgodnie z którym, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Oznacza to, iż w sytuacji braku możliwości odzyskania przez wierzyciela swoich należności od spółki, wierzyciel może podjąć działania mające na celu pociągnięcie do odpowiedzialności członków zarządu danej spółki.
Członkowie zarządu odpowiadają za długi spółki, jeżeli dług istniał w momencie, kiedy dany członek zarządu pełnił swoją funkcję oraz gdy, spółka nie ma majątku na pokrycie swoich zobowiązań względem wierzyciela. Odpowiedzialność za zobowiązania spółki z o.o. ponosi rzeczywisty członek zarządu, nawet jeśli jego dane nie zostały ujawnione w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Członkowie zarządu odpowiadają w graniach swojego majątku prywatnego. Przesłankami, które musi wykazać wierzyciel jest bezskuteczność egzekucji z majątku spółki oraz istnienie zobowiązania wobec niej. Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki ma charakter subsydiarny, co oznacza, że zachodzi dopiero, gdy egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna. Wierzyciele spółki mogą skierować swoje roszczenia zarówno do wybranego przez siebie członka zarządu, bądź do wszystkich członków zarządu, jak i też tylko do niektórych z nich.
Jeżeli członek zarządu zostanie pozwany za zobowiązania spółki, to istnieją mechanizmy pozwalające na zwolnienie się z odpowiedzialności. Członek zarządu może zwolnić się z odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że:
- we właściwym czasie zgłoszony został wniosek o upadłość lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu,
- niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy;
- mimo nieprawidłowości postępowania wierzyciel nie poniósł szkody.
Członkowie zarządu powinni być czujni w kwestii utraty płynności finansowej przez spółkę. W przypadku pogorszenia się sytuacji finansowej spółki, która może zmierzać do niewypłacalności, członkowie zarządu powinni przeanalizować, czy zaktualizowały się przesłanki do podjęcia działań restrukturyzacyjnych bądź upadłościowych. Jeżeli spółka staje się niewypłacalna, to zarząd ma obowiązek zgłosić upadłość spółki. Dużym błędem kadry menadżerskiej jest lekceważenie obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym terminie, a także brak współpracy z prawnikami i księgowymi w zakresie oceny podstaw niewypłacalności. Zgodnie z przepisami prawa upadłościowego, upadłość ogłasza się wobec dłużnika, który jest niewypłacalny, a niewypłacalnym jest ten, kto nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.
Każdy z członków zarządu jest uprawniony do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, niezależnie od sposobu reprezentacji. Podział zadań spółki pomiędzy poszczególnymi członkami zarządu, nie usprawiedliwia niezłożenia wniosku do sądu oraz nie świadczy o braku winy.